Utrata danych to poważny problem, który może okazać się bardzo kosztowny. Żeby mu zapobiec, warto stosować rozwiązania DLP. Co to takiego i dlaczego warto je poznać?

Czym jest DLP?

System DLP, czyli Data Loss Prevention chroni, jak wskazuje jego nazwa, przez utratą danych. Zapobiega wyciekom spowodowanym zarówno błędami użytkowników systemu, jak i celowym działaniem hakerów.

Co można chronić?

Omawiane rozwiązanie jest uniwersalne, gdyż może zostać użyte do zapewnienia bezpieczeństwa danych biznesowych (raporty finansowe, strategie rozwojowe), jak i osobowych, co jest dziś szczególnie istotne z uwagi na obowiązujące przepisy dotyczące RODO. Możemy zatem ochronić informacje na temat pracowników czy kontrahentów – niezależnie od branży, w której działamy.

 

Jak dochodzi do wycieku danych?

Problem jest poważny i niesie ze sobą daleko idące konsekwencje. Co może doprowadzić do niekontrolowanej utraty przechowywanych treści? Jednym z największych zagrożeń są przenośne nośniki pamięci takie jak zewnętrzne dyski twarde czy pendrive’y. Nie zaszyfrowane i pozbawione odpowiednich zabezpieczeń mogą zawierać złośliwe oprogramowanie, o którego istnieniu użytkownik może nie mieć pojęcia. Chwila nieuwagi może być katastrofalna w skutkach. Ten sam scenariusz może ziścić się w przypadku płyt CD/DVD. Trudności może sprawiać także źle zabezpieczona i niezbędna dziś poczta elektroniczna. Pobranie choć jednego pliku niewiadomego pochodzenia może skutecznie zainfekować komputer i otworzyć hakerom drogę do kluczowych, firmowych danych. Podobnie jest w przypadku informacji odbieranych poprzez komunikatory internetowe.

 

System ostrzega przed zagrożeniem

Głównym zadaniem systemu DLP jest rozpoznawanie krytycznych, czyli najważniejszych dla instytucji dokumentów. Ważne jest również, by monitorował on działania użytkowników – w tym zainicjowane przez nich próby potencjalnej kradzieży. W przypadku wykrycia niepożądanych operacji – powinien skutecznie zablokować danego użytkownika lub przerwać jego działalność.

 

Zagrożeniem jest nie tylko wynoszenie informacji

Ochrona bezpieczeństwa IT polega nie tylko na blokowaniu potencjalnie niebezpiecznych sytuacji oraz wykrywaniu ich sprawców. Aby dawała maksymalnie wydajne efekty, blokowane powinny być też niektóre działania na komputerach służbowych, w tym drukowanie dokumentów czy robienie zrzutów ekranu, czyli tzw. screenshotów.

 

Jak działa system Data Loss Prevention?

Omawiane oprogramowanie może działać na kilka różnych sposobów. Dostępne dziś na rynku może:
01

informować użytkownika o tym, że jego aktywność jest niezgodna z przyjętą w firmie polityką bezpieczeństwa,

02

blokować osobę naruszającą bezpieczeństwo IT danej instytucji,

03

zatrzymywać transmisję danych.


Postaw na uniwersalne rozwiązania

Skuteczny system DLP powinien monitorować różne, potencjalnie niebezpieczne nośniki danych – w tym dyski USB. Jak zostało wspomniane wcześniej, takie urządzenia są nad wyraz często używane do kradzieży informacji. Warto jednak, by jako zagrożenia rozpatrywane były także telefony komórkowe, myszy (lub klawiatury) komputerowe, aparaty fotograficzne czy modemy. Istotne jest, by wybierany program dbający o bezpieczeństwo informował o zagrożeniach w czasie rzeczywistym. To konieczne, aby osoba odpowiedzialna za ochronę danych mogła odpowiednio szybko zareagować. Dobrze zwrócić uwagę także na opcję raportowania. Ta przyda się do wdrażania dalszych kroków sprzyjających wzrostowi bezpieczeństwa informatycznego.

Chcesz dowiedzieć się więcej o dostępnych rozwiązaniach z zakresu DLP. Zapraszamy do kontaktu. Zapoznamy Cię ze szczegółami.